W nowym pokoju naszego syna, niedawno stanęło biurko i to nie byle jakie . Bo zacne, wiekowe z roku 1965. Jedyne czego ono potrzebowało, to porządnego liftingu czyli trzeba było zeszlifować niepotrzebną warstwę farby olejnej by móc dostrzec piękne surowe drewno, które zdecydowaliśmy się zaolejować, a metalowe elementy pokryliśmy sprayem w kolorze czarnym w macie . Po liftingu biurko wygląda tak
Od początku wiedziałam, że w miejscu gdzie znajduje się biurko brakuje przysłowiowej kropki nad "i ". A że pomysł był, to trzeba było go zrealizować , trochę to trwało ( czasem czas i możliwości i chęci jakoś nie potrafią się zgrać ), choć samo wykonanie naprawdę nie zajęło dużo czasu.
Wreszcie wczoraj oficjalnie został zakończony projekt pt. organizer nad biurko, do tego projektu wykorzystałam: część starej anteny telewizyjnej, czarny spray i pojemniki SUNNERSTA z IKEA.pl .
Efekt poniżej
My jesteśmy bardzo zadowoleni z tego co powstało :)